środa, 16 grudnia 2009

Eutrofizacja

Cóż to takiego ta eutrofizacja?

Nie myślcie, że owo tajemnicze słowo spędza nam sen z powiek! O nie! Mobilni (jak zawsze), zwarci i gotowi, zaopatrzeni w komputer i internet zaznajomiliśmy się ze słowem, które jak się okazało jest nam dobrze znane z lekcji biologii (ach, ta skleroza!)...

Zgodnie z instrukcją do zadania przygotowaliśmy swoje próbki. A oto one:


































Niestety nie mamy naturalnego zbiornika, nastawiliśmy więc je na wodzie z kranu i wodzie destylowanej.

Chyba nikt nie wyszedł dziś z sali suchy...

Pozdrawiamy znad kranu i słoików z próbkami!
Niech woda destylowana będzie z Wami!

środa, 9 grudnia 2009

Na cztery i trzy miesiące przed rozpoczęciem działalności...

Temat dzisiejszych zajęć brzmi raczej poważnie. Podobnie jak zagadnienia, które go dotyczą, a mianowicie:

  • Kim są nasi konkurenci?
  • Jakie mamy przy nich szanse na zarobek?
Na te pytania szukaliśmy dziś odpowiedzi. Nie było to łatwe, ale my potrafimy się bawić przy każdym zajęciu i nawet taka ciężka praca nie jest dla nas trudna. Poznaliśmy swoje atuty oraz atuty swoich konkurentów. Jesteśmy pewni sukcesu! :)

Poza tym zastanawialiśmy się jak nazwać naszą firmę. I znów propozycji było bardzo wiele. Logo pozostawiliśmy Ali, której dziś z nami nie było.

Ponownie zamyśleni- serdecznie pozdrawiamy!

środa, 2 grudnia 2009

Projektujemy wyspę w naszym "laboratorium edukacji ekologiczej" :)

Na samym początku wzięliśmy się za analizę wszelkich dostępnych informacji na temat wyspy. Było to dla nas ciekawe urozmaicenie dotychczasowych zajęć (co nie oznacza, że te w których uczestniczyliśmy do tej pory były nudne :))

Zgodnie z "instrukcją" podzieliliśmy się posadami, które umożliwiają odpowiednie zagospodarowanie wyspy. Na szczęście podział odbył się bez zbędnych kłótni :)

Po chwili mogliśmy się już spokojnie zająć burzą mózgów, która dotyczyła zarówno tematyki naszej wyspy i jej zagospodarowania (z uwzględnieniem wprowadzenia jak najmniejszej ilości zmian). A oto miejsce naszej pracy...


















Z pewnością nie jest ono wzorowo uporządkowane, ale ważne że nam dobrze się pracuje, prawda? :)

Jedną z ważniejszych z poruszanych kwestii jest nazwa naszej wyspy.
Emocji i pomysłów nie brakowało.


















Co najśmieszniejsze, nie wygrał żaden z pomysłów, które pojawiły się na tablicy, przy której dumnie prezentuje się nasz Nadworny Skryba- Łukasz...

Serdecznie pozdrawiamy znad debaty!